Koszyk zakupów

Brak produktów w koszyku.

Beauty Razem: Moc wspólnych działań

Michał Łenczyński – lider, który zmienia branżę beauty

Michał Łenczyński od lat rewolucjonizuje polski rynek beauty, inspirując członków Beauty Razem, 100-tysięcznej społeczności właścicieli salonów i specjalistów branży. Jego aktywności dały już ponad 3 miliardy złotych, a VAT 8%, obalenie trzeciemu lockdownu i wynegocjowanie z rządem tarcz, to tylko wycinek pasma sukcesów. Dziś jako lider i edukator realnie kształtuje przyszłość sektora beauty w Polsce.

Jak to się zaczęło? Jak Twoja pasja do branży beauty od dzieciństwa przerodziła się w biznes i sukces?

Moja historia z branżą beauty zaczęła się dosłownie od pierwszych dni życia. Wychowałem się w gabinecie kosmetycznym mojej mamy, która prowadziła jeden z pierwszych krakowskich salonów kosmetyki naturalnej. To miejsce było dla mnie codziennością – zamiast placu zabaw, miałem lampy zabiegowe i zapach kosmetyków w powietrzu. Fascynowało mnie, jak bardzo pielęgnacja wpływa na ludzi – jak zmienia się ich pewność siebie, nastrój, jak buduje się relacja między klientką a kosmetyczką.

Gdy miałem 19 lat, postanowiłem otworzyć własny biznes szkoleniowy na bazie gabinetu. Początkowo były to szkolenia dla osób chcących wejść w zawód, potem rozszerzyłem działalność o kolejne obszary. Choć wykształciliśmy w Krakowie ponad 10 tys. absolwentek, nie przypuszczałem, że wiele lat później otoczy mnie aż 100 tys. kobiet. (śmiech)

Jak narodził się pomysł na stworzenie Beauty Razem?

Beauty Razem powstało z potrzeby chwili. Kiedy w 2020 roku nadeszła pandemia, branża znalazła się w kryzysie – salony zamknięto z dnia na dzień, nie było żadnych wytycznych, niepewność rosła. Tuż przed lockdownem stworzyłem grupę na Facebooku, abyśmy mogli się wzajemnie wspierać i wymieniać wiedzą. Już pierwszego dnia dołączyły dziesiątki tysięcy specjalistów – okazało się, że wszyscy mamy te same problemy i razem możemy szukać rozwiązań.

Początkowo była to przestrzeń do rozmów, ale szybko przekształciliśmy się w realną siłę. Zaczęliśmy współpracować z mediami, politykami, ekspertami prawnymi. To dzięki wspólnej mobilizacji udało się uniknąć trzeciego lockdownu, wynegocjować miliard złotych wsparcia i stworzyć wytyczne sanitarne, które pozwoliły salonom wrócić do pracy.

Jakie były największe wyzwania w budowaniu tak dużej społeczności?

Największym wyzwaniem było przekonanie ludzi, że mają realną moc sprawczą. Na początku wiele osób myślało: „i tak nic nie zmienimy, władza nas nie słucha”. Udowodniliśmy, że wspólnie możemy nie tylko być słyszani, ale też zmieniać prawo.

Drugim wyzwaniem było zbudowanie przestrzeni opartej na wzajemnym szacunku i współpracy. W naszej społeczności jest miejsce na rozwój pojedynczych salonów, więc każdy ma indywidualną, wymierną, finansową korzyść. Jednak będą razem, dbamy o coś więcej: rozwój całej branży. Każdego dnia pokazujemy, że razem możemy więcej.

Co sprawia, że Beauty Razem działa skutecznie i realnie wpływa na rynek?

Naszą siłą jest „masa krytyczna”, ale przede wszystkim zaangażowanie i poczucie wspólnoty. Beauty Razem to nie tylko miejsce do rozmów, ale konkretne działania: rozwój biznesu, negocjacje ustaw, wspólne inicjatywy. Fundacja to dziś świetnie naoliwiona organizacja – mamy ekspertów z wszystkich dziedzin, a każda decyzja opiera się na realnych potrzebach salonów.

Przykładem jest obniżenie VAT na usługi kosmetyczne z 23% do 8%. Nad tą inicjatywą pracowaliśmy przez cztery lata, a przecież nikomu nie udało się to przez 2 dekady. Gdy w 2024 roku zmiana weszła w życie, dziesiątki tysięcy salonów zaczęły płacić niższe podatki, co pozwoliło im lepiej inwestować w rozwój.

Czym najbardziej zaskoczyłeś branżę beauty? Jakie decyzje czy działania miały największy wpływ?

Myślę, że największym zaskoczeniem było to, że jakaś grupa zawodowa w końcu skutecznie zawalczyła o swoje interesy na poziomie rządowym. Wiele lat traktowano nas jako sektor „drugiej kategorii”, mimo że generujemy miliardowe przychody i tworzymy setki tysięcy miejsc pracy. Pokazaliśmy, że możemy być traktowani poważnie, a nasze postulaty mogą być realizowane.

Zaskoczeniem była też skala naszej mobilizacji. Gdy organizujemy petycje, akcje, rozmowy z mediami – okazuje się, że branża potrafi mówić jednym głosem. To jest przełomowe i zaskakuje każdego dnia.

Jak wygląda codzienne funkcjonowanie tak dużej społeczności?

Beauty Razem to dziś nie tylko grupa na Facebooku – to organizacja z własnym zespołem, prawnikami, ekspertami, trzypiętrowym biurem i oddziałami zdalnymi. Każdego dnia pomagamy setkom właścicieli salonów w sprawach prawnych, podatkowych, marketingowych, biznesowych. Tworzymy kursy, materiały edukacyjne, negocjujemy lepsze warunki każdej usługi dla salonów. Wiele z nich uruchamiamy pod własnym brandem Beauty z symbolem serca.

Jakie wsparcie mogą znaleźć właściciele salonów i specjaliści beauty w Beauty Razem?

Przestrzeń dyskusji, rozwoju biznesu i tworzenia prawa, ale też każdą usługę dla salonu. Konto, terminal, księgowość, dokumentację i regulaminy, obsługę prawną, prąd, gaz, system rezerwacyjny, kursy online, VOD, legalną muzykę, radio, a nawet dobrowolny ZUS. To konkretne rozwiązania najwyższej jakości i w doskonałych cenach, możliwych dzięki negocjacjom ze ściśle wyselekcjonowanymi dostawcami. Cieszę się, że salony tak chętnie korzystają z naszych usług, bo dzięki temu my możemy reprezentować ich interesy.

Jak widzisz przyszłość Beauty Razem i jej wpływ na branżę w nadchodzących latach?

Mamy ścisłą strategię na 10 lat i punkt po punkcie ją realizujemy. Oprócz obrony VAT 8% i zawodu kosmetologa, co kwartał publikujemy nowe projekty biznesowego wsparcia. Najnowsze dziecko „stajni” Beauty Razem, czyli Beauty Radio, rozwiązuje problem licencji muzycznych w salonach. Okazało się prawdziwym hitem, a nie tylko jest legalne, ale też jest jednym projektem na świecie, którego można słuchać w firmie za darmo. Nie mamy wątpliwości, że polska branża beauty będzie silniejsza niż kiedykolwiek, bo tworzymy ją wspólnie, w perfekcyjnej synergii. Nic nie pokona siły 100 tysięcy serc!

IG @beauty.michal

IG @beauty.razem

FB Michał Łenczyński

www.lenczynski.pl

Autor: Katarzyna Sikora