Koszyk zakupów

Brak produktów w koszyku.

Agnieszka Trepka: Włos w Równowadze – Sztuka Trychologii

Agnieszka Trepka licencjonowana trycholożka z 18-letnim doświadczeniem
zawodowym, ekspert w dziedzinie trychologii funkcjonalnej. Autorka licznych
publikacji prasowych, szkoleniowiec hiszpańskiej firmy DSD Pharm. Współpracuje
z klinikami medycyny estetycznej oraz przeszczepów włosów.

Czy pamięta Pani moment, który uświadomił Pani, że trychologia to Pani powołanie?


Pamiętam to doskonale. Było to podczas mojej pracy z pierwszym klientem zmagającym się
z ciężką postacią łysienia telogenowego. Zobaczenie, jak profesjonalna diagnoza i
wdrożenie właściwej terapii mogą realnie poprawić czyjeś samopoczucie i przywrócić wiarę
w siebie, było dla mnie przełomowe. Od tego momentu wiedziałam, że chcę poświęcić się tej
dziedzinie, która łączy naukę z niesieniem realnej pomocy.


Trychologia to dziedzina łącząca naukę i piękno. Jak udaje się Pani łączyć te dwa aspekty w swojej pracy?


Trychologia to faktycznie sztuka balansowania. Z jednej strony jest to bardzo medyczna i
precyzyjna dziedzina, wymagająca szczegółowej wiedzy o skórze głowy, włosach i ich
kondycji. Z drugiej strony, celem mojej pracy jest nie tylko zdrowie klienta, ale także
podkreślenie piękna i naturalnego uroku włosów. Staram się zawsze podejść holistycznie –
rozwiązuję problemy zdrowotne, ale jednocześnie dbam o estetykę i piękny wygląd włosów.


Z jakimi najczęstszymi problemami trafiają do Pani pacjenci?


Najczęściej zgłaszane problemy to nadmierne wypadanie włosów, łupież, łojotokowe
zapalenie skóry głowy, przetłuszczanie się włosów czy łuszczyca. Dużo osób boryka się
także z łysieniem androgenowym i efektem stresu – czyli osłabieniem kondycji włosów. W
ostatnich latach widzę również wzrost liczby klientów zmagających się z problemami
wynikającymi ze złej diety i nadmiernego stylizowania włosów.


W jaki sposób współczesny styl życia wpływa na kondycję włosów i skóry głowy?


Współczesny styl życia – pełen stresu, niezdrowej diety i ciągłego pośpiechu – ma ogromny
wpływ na kondycję włosów i skóry głowy. Przewlekły stres powoduje zaburzenia
hormonalne, które osłabiają mieszki włosowe. Z kolei diety ubogie w kluczowe składniki,
takie jak biotyna, witaminy, żelazo czy cynk, prowadzą do wypadania włosów. Nie można też
zapomnieć o nadmiernym stylizowaniu, co również obciąża włosy i skórę głowy.


Jakie błędy są najczęściej popełniane w pielęgnacji włosów i skóry głowy?


Najczęstszym błędem pacjentów jest ignorowanie skóry głowy w codziennej pielęgnacji.
Wiele osób skupia się na odżywkach i maskach do włosów, zapominając, że zdrowa
skóra głowy to podstawa. Zbyt rzadkie mycie prowadzi do nagromadzenia sebum,

resztek produktów stylizacyjnych i martwego naskórka, co sprzyja łupieżowi i wypadaniu
włosów. Z kolei nadmierne mycie agresywnymi szamponami wysusza skórę i narusza jej
barierę ochronną.
Innym częstym błędem jest stosowanie niewłaściwych produktów, np. z silikonami lub
alkoholem, które mogą obciążać włosy i podrażniać skórę. Pielęgnacja powinna być
dopasowana indywidualnie – to, co działa u jednej osoby, może zaszkodzić innej. Zbyt
częste korzystanie z gorących urządzeń do stylizacji bez ochrony termicznej to kolejny
problem, z którym spotykam się codziennie.


Jaką rolę w kondycji włosów odgrywa dieta i styl życia?


Dieta i styl życia mają kluczowe znaczenie. Bez odpowiedniego odżywienia organizmu
trudno oczekiwać, że włosy będą zdrowe. Wprowadzam klientów w tajniki zdrowego
odżywiania, zwracając uwagę na produkty bogate w żelazo, biotynę, cynk, kwasy omega-3 i
białko. Zawsze podkreślam, że zdrowe włosy zaczynają się od środka.


Czy zauważa Pani wzrost świadomości wśród klientów na temat znaczenia pielęgnacji skóry głowy?


Tak, zdecydowanie. Coraz więcej osób zdaje sobie sprawę, że skóra głowy jest
fundamentem zdrowych włosów. Dzięki edukacji i mediom klienci są bardziej świadomi, że
pielęgnacja skóry głowy to nie tylko szampon, ale także odpowiednia dieta, suplementy i
zabiegi trychologiczne.


Czy istnieją produkty lub składniki kosmetyczne, które szczególnie poleca Pani swoim pacjentom?


Zdecydowanie polecam produkty zawierające keratynę, peptydy, niacynamid, kofeinę czy
wyciąg z palmy sabałowej. Każdy składnik jest dobierany indywidualnie, w zależności od
potrzeb klienta. Od wielu lat swoją praktykę opieram o specjalistyczne preparaty
hiszpańskiej marki DSD de LUXE, ponieważ dają mi bardzo szerokie spektrum działania, od
leczniczych po pielęgnacyjne. Dodatkowo wspieram się duńską marką Scandinavian
Biolabs. W 100% wegańska skierowaną odrębnie do kobiet i mężczyzn.


Jakie innowacyjne metody i technologie wykorzystuje Pani w swojej pracy?


W swojej pracy korzystam z wielu nowoczesnych narzędzi. Bardzo pomocna jest
trichoskopia, która pozwala na szczegółową analizę kondycji skóry głowy i mieszków
włosowych. Stosuję również terapie oparte na mezoterapii mikroigłowej i, igłowej oraz
karboksyterapii. Ostatnio coraz większe znaczenie zyskują terapie laserowe LLLT, które
wspomagają wzrost włosów. Pracuję także z indywidualnie dobranymi kuracjami opartymi na
kosmeceutykach i suplementacji.


Czy praca trychologa wymaga ciągłego doskonalenia? Jakie szkolenia w branży są dla Pani najważniejsze?

Zdecydowanie! Trychologia to dynamicznie rozwijająca się dziedzina, a nowe badania czy
technologie pojawiają się regularnie. Często uczestniczę w kongresach i szkoleniach
dotyczących innowacyjnych terapii łysienia czy problemów skóry głowy. Ważne są dla mnie
także szkolenia dotyczące diagnostyki, interpretacji badań krwi czy trychoskopii. Ciągłe
kształcenie pozwala mi oferować klientom najnowocześniejsze rozwiązania.


Czy jest jakaś nowa technologia lub odkrycie w trychologii, które szczególnie Panią zainspirowało?


Tak, ostatnio z dużym zainteresowaniem śledzę rozwój technologii związanej z terapią
światłem LED w trychologii. Urządzenia emitujące światło w czerwonych i
podczerwonych długościach fal coraz częściej wspierają wzrost włosów i regenerację
skóry głowy. Światło stymuluje komórki i poprawia mikrokrążenie, co odżywia mieszki
włosowe. Metoda ta jest bezbolesna, nieinwazyjna i skuteczna, zwłaszcza w połączeniu
z terapiami takimi jak mezoterapia.
Analiza genetyczna w trychologii pozwala lepiej zrozumieć predyspozycje do łysienia
androgenowego i dobrać odpowiednie metody terapii. Łączenie genetyki, dermatologii i
technologii rozwija tę dziedzinę, otwierając możliwości personalizacji i przynosząc
spektakularne efekty.
Czy w trychologii istnieją trendy, które zyskały na popularności w ostatnich latach?
Trychologia nie zna trendów. W obecnej chwili stawia się na holistyczne podejście do
problemu. Każdy przypadek jest inny i wymaga indywidualnego podejścia. Zadaniem
trychologa jest znać nowinki i wdrożyć je, by skutecznie pomóc w danym problemie.


Jak Pani ocenia ich wpływ na zdrowie włosów?


Zdecydowanie zauważam rosnącą popularność naturalnych kosmetyków i terapii. Coraz
większy nacisk kładzie się na mikrobiom skóry głowy, co jest bardzo obiecujące. Jeśli trendy
są oparte na nauce, mają ogromny potencjał, by pozytywnie wpłynąć na zdrowie włosów.


Włosy są często określane jako ‘korona piękna’.
Jak Pani definiuje piękno zdrowych włosów?


Zdrowe włosy to te, które są mocne, lśniące i sprężyste. Kluczem jest ich naturalny wygląd –
włosy, które nie tylko dobrze wyglądają, ale są zdrowe od wewnątrz. Ważne jest, aby były
dobrze nawilżone, bez rozdwajających się końcówek i oznak łamliwości. Zdrowa skóra
głowy to podstawa, bo bez niej trudno utrzymać włosy w dobrej kondycji.
Jakie przesłanie chciałaby Pani przekazać naszym czytelniczkom, które chciałyby zadbać o swoje włosy i skórę głowy?
Moje przesłanie jest proste: dbajcie o zdrowie włosów, tak jak dbacie o swoje ciało i skórę
twarzy. Regularna pielęgnacja, zdrowa dieta i konsultacje z trychologiem mogą zdziałać
cuda. Poprzedzenie wdrożenia samodzielnie dobranej kuracji wizytą u trychologa skraca
czas kuracji i oszczędza środki przeznaczone na błędnie zdiagnozowany problem. Niekiedy

do doboru odpowiedniego rozwiązania potrzebne jest przeprowadzenie bardziej
szczegółowych badań organizmu.


www.agnieszkatrepka.pl
FB Agnieszka Trepka
Autor Katarzyna Sikora